niedziela, 26 maja 2013

Rozdział 14

Po chwili pod nos podstawiła mi telefon. Zobaczyłam zdjęcie na którym całuję się z Aleksem.
- To chyba jakiś żart ?!- krzyknęłam .
Musiałam jak najszybciej skonfrontować to z Aleksem , bo to na pewno jego sprawka.
Zaczęłam go szukać po całej szkole , aż w końcu go znalazłam całującego się z... jakąś laską.
Dzisiejszy dzień to naprawdę jakiś jeden ogromny żart !!! No właśnie , bo to co zobaczyłam zabolało i dosyć mocno .
Postanowiłam im to przerwać.
- Aleks do cholery ! Musimy pogadać teraz !
- Nie widzisz ,że jestem zajęty - myślałam , że wybuchnę.
- Jeśli zaraz tego nie przerwiesz najpierw cię zabiję , później poćwiartuję , a następnie wrzucę do worka i wywiozę do lasu . - musiałam wyglądać naprawdę groźnie , skoro dziewczyna uciekła . Widocznie podziałało.
- Czyja to sprawka ? - pokazałam mu telefon , który zabrałam Sarze .
- Co chcesz przez to powiedzieć ? - jego olewny ton głosu jeszcze bardziej mnie zdenerwował , ale nie tylko to , bo dzisiaj wyglądał tak samo pociągająco jak zawsze ,albo jeszcze bardziej co wcale nie ułatwiało mi tej kłótni. Te jego ciemne oczy były bardzo zniewalające i jakbym wpatrywała się w nie dłużej to bym w nich utonęła.
- Hej Berenika pytałem się o coś . Jesteś tam . - chłopak sprowadził mnie zaraz na ziemię . Na szczęście nie otumanił mnie aż tak i wiedziałam co powiedzieć.
- Chcę przez to powiedzieć , że to twoja sprawka .
- To nie moja wina . - próbował się bronić , ale nie wierzyłam zresztą po tym co zobaczyłam.
- Nie wierzę , a teraz daj mi spokój. Pewnie dziewczyna z którą się całowałeś cię potrzebuje także idź do niej.- zadzwonił dzwonek - Właśnie muszę iść na lekcje. Lepiej zadbaj o to ,aby tego zdjęcia Dawid nie zobaczył , bo nie ręczę za siebie. Chyba nie chcesz zniszczyć mojego szczęścia w którym ciebie nie ma . Prawda ?
Dawid chodził do liceum , ale mimo wszystko mogło dojść to do niego.
Ruszyłam w stronę klasy dobrze wiedziałam ,że sprawiłam mu przykrość jednak wiem , że nie tak wielką jak on mi .
Na lekcji nie mogłam się skupić. Po raz kolejny nauczyciel (tym razem biologi) przypomniał nam o egzaminie w kwietniu.
Nagle rozległ się dźwięk wiadomości w klasie . Znowu zapomniałam wyciszyć mojego białego Iphon'a .






Nauczyciel skarcił mnie wzrokiem , a ja go zignorowałam i wyciągnęłam telefon z torby , spojrzałam na wyświetlacz ,a na nim pojawiło się imię Dawid. otworzyłam wiadomość i bardzo się ucieszyłam.



Cholernie się za tobą stęskniłem . Nie ważne ,że umówiliśmy się na piątek po prostu nie mogłem się doczekać.
Przyszedłbym po ciebie do szkoły i poszlibyśmy na spacer.
Co ty na to ?




Od razu wystukałam odpowiedź moimi paznokciami na których miałam zrobiony french manicure .


Czekaj na mnie o  14.20 pod szkołą.
Nie mogę się doczekać. ;-*

Do przed ostatniej lekcji miałam wspaniały humor ,ale mógłby być lepszy gdyby nie chamskie spojrzenia i...

Aleks.
Na szczęście miałam Sarę , która podtrzymywała mnie na duchu. Jednak były takie dni , kiedy się nie dogadywałyśmy . Jednak nie tym razem.
Z uśmiechem szłam na ostatnią lekcję . 
Wszyscy usiedliśmy w ławce . 
Wreszcie odezwała się nauczycielka języka polskiego , która była dość...specyficzna . To określenie idealnie  do niej pasowało. Była młoda i ładna przez to uczniowie bardzo ją lubili , ale dziwna.
- Berenika Weber i Aleks Król zostańcie chwilę po lekcjach. Dobrze ? - wcale mi się to nie spodobało.
Czego ona od nas chciała ? Mój dobry humor w jednej sekundzie prysł jak bańka mydlana. 
Czemu ja zawsze miałam gorzej niż przyjaciółka ? Jej zawsze wszystko przychodziło łatwo , nie dość , że była piękna ?
Czemu życie jest takie niesprawiedliwe ?
Na szczęście jakoś przeżyłam dzisiejszą lekcję polskiego . 
Zadzwonił dzwonek i wszyscy zaczęli się zbierać do wyjścia , a ja musiałam zostać i to nie sama,ale jeszcze z Aleksem. 
- Coś się stało ? - jak na mnie byłam wyjątkowo uprzejma . 
- Nie, nic takiego. Tylko widziałam już to zdjęcie i skoro jesteście naprawdę ze sobą blisko , a nawet bardzo to moglibyście mi w czymś pomóc . - kobieta kończąc zdanie mrugnęła do mnie.
- Nie po tym co dzisiaj zrobił zresztą my tak naprawdę nigdy nie byliśmy blisko. - znowu to zrobiłam sprawiłam mu przykrość . - Nienawidzę go ! - zachowywałam się tak jakby go tu nie było. 
- To co było między nami było niczym . Masz rację to było jednym wielkim błędem . Zresztą ona i tak lepiej całowała niż ty . - powiedział to i spojrzał na mnie z nienawiścią w oczach. Nie ma to jak kłócić się przy nauczycielce.
Zraniłam go , ale on mnie również i  nie powinnam czuć się tak okropnie jak się czuję. Zachciało mi się płakać nie z jego powodu tylko z tej bezsilności i zmęczenia jakie się czasem odczuwa , gdy sytuacja jest tak pokręcona jak teraz . 
- Słuchajcie nie chciałam , abyście się kłócili wręcz przeciwnie , dlatego dostaniecie główne role w sztuce Romeo i Julia o której chciałam z wami porozmawiać. Chciałabym aby zaangażowała się cała klasa . Wiem , że jesteście dość wpływowi. Nie chciałam was zmuszać do czegoś takiego ,ale nie mam wyboru. Kiedyś przeżyłam podobną historię i nie chce , żeby wasza skończyła się tak jak moja.
Zaufajcie mi . - na twarzy kobiety malował się smutek.
- A jeśli się nie zgodzimy ? - kobieta ponownie się uśmiechnęła.
- To postawię wam jedynki . - i wszystko było jasne . Nie chciałam wdawać się w dyskusję , dlatego nic nie powiedziałam . - Przekażcie to klasie . Teraz jesteście już wolni.
Po tym co usłyszałam byłam zła , ale nie miałam zamiaru się tym teraz przejmować. 
Zaraz miałam się spotkać z Dawidem . Nie mogłam się doczekać , bowiem stęskniłam się za jego uśmiechem i pozytywną energią. Oczywiście za jego oczami również.
Rzeczywiście chłopak czekał na mnie z uśmiechem na ustach , a ja z uśmiechem do niego podeszłam.
Pocałował mnie w policzek co mnie zdziwiło i jednocześnie uszczęśliwiło.
- Trochę się naczekałem na ciebie , a teraz powinnaś mi to wynagrodzić naprawdę długim spacerem. - jego oczy błyszczały i uśmiechały się . Można było z nich wyczytać właściwie wszystkie jego uczucia.
- Przepraszam , że tak długo czekałeś . Nauczycielka zatrzymała mnie po lekcjach. Należy ci się długi spacer. - na chwilę przerwałam  - Mówił ci ktoś kiedyś , że z twoich oczu można wyczytać wszystko. - dodałam po chwili.
- Nie , ale cieszę się , że pierwszą osobą byłaś ty. - poczułam ciepło ogarniające moje ciało. Spojrzałam na chłopaka , dlaczego on jest taki przystojny ? 
- To gdzie idziemy ? - postanowiłam zmienić temat na bezpieczniejszy chociaż sama go zaczęłam.
- Do parku ?
- Zgadzam się .
Szliśmy śmiejąc się i poznając się jeszcze bliżej .
W końcu znaleźliśmy się w parku . Już było widać pierwsze oznaki jesieni.






Rozmowa zeszła na rodziców

- A co robią twoi rodzice ? - zapytał się chłopak .
-Jeżdżą po świecie i załatwiają swoje sprawy oczywiście w tym wszystkim pomijając mnie. - mój uśmiech zgasł . Przez tyle lat dawałam sobie radę , ale w głębi brakowało mi rodziców. Na moich urodzinach bywali rzadko . Nie pytali się mnie kiedy wrócę do domu ani co się ze mną dzieje. Po jakimś czasie ich wiecznej nieobecności przywykłam.
- Na pewno nie jest tak źle . - chłopak próbował mnie pocieszyć . Z marnym skutkiem.
- Nie gadajmy o tym chodź usiądziemy na ławce .
Jak powiedziałam tak zrobiliśmy .
- Na pewno nie chcesz o tym porozmawiać . - był taki troskliwy.
- Wszystko okej. 
- Jak chcesz ,nie będę naciskał. 
Zapadła cisza między nami . Nie była krępująca. Bardziej relaksująca.
- Cześć Dawid ! - z daleko dobiegło nas wołanie
Obejrzałam się za siebie to był jakiś chłopak idący z paczką przyjaciół.



Dzisiaj trochę dłuższy ;-)

Ostatnio mam trochę więcej roboty , dlatego rozdział nie pojawił się wcześniej , ale jest.
Dzięki wam doszłam do 14 rozdziału i mam 3,000 wejść.
Bardzo wam dziękuję.

7 komentarzy:

  1. zapraszam do mn http://szufladkawyobrazni.blogspot.com/
    świetnie piszesz i może dasz mi jakieś porady, napiszesz komentarz lub zaprosisz znajomych do czytania mojego bloga. z góry dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. AWWW. Blair i Serena <3 moje dwie ulubione przyjaciółki <3 prosze dodawaj więcje gifów z nimi bo są takie piękne <3 (właśnie czytam po raz setny ostanią część Plotkary, ale serial też uwielbiam) <333 dużo się dzieje na twoim blogu :D czyli jest jak powinno być. Bogaci,młodzi, zakręceni to jest pomysł!
    Wiadać, że wzorujesz się na serialowych postaciach i bardzo dobrze! <3 czytając twojego bloga, wyobrażam sobie, że jestem w cudownym świecie GG- jej intryg i zdrad :D wprowadź koniecznie nowych bohatrów i szybko dodaj nexta :D (jeżeli mam być szczera, to moją ulubioną bohaterką jest Sara, tak jak w GG Serena awww)
    XOXO Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na następny post :)
    zapraszam do mnie:

    estkka.blogspot.com
    Z-zycia-onedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy następna notka, bo nie mogę się już doczekać? ;)

    http://szufladkawyobrazni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zostałaś nominowana do Liebster Awards ! Zapraszam na http://szufladkawyobrazni.blogspot.com/2013/06/siema-siema-d-zostaam-nominowana-do.html

    OdpowiedzUsuń